Nie każda firma potrzebuje własnego działu IT. Dla wielu przedsiębiorców to koszt, który trudno uzasadnić. Sprzętu nie ma dużo, systemy działają w miarę sprawnie, a awarie – jeśli się zdarzają – są raczej sporadyczne. A jednak nawet wtedy dobrze mieć kogoś, kto w razie potrzeby po prostu wie, co zrobić. Właśnie po to jest outsourcing.
Serwus Poznań od lat współpracuje z firmami, które chcą zdjąć z siebie ciężar technicznej obsługi, ale bez tracenia kontroli. To model, w którym zespół z zewnątrz przejmuje wszystkie kwestie informatyczne – od zarządzania komputerami, przez konfigurację sieci, po aktualizacje systemów i wsparcie dla pracowników. Zamiast etatowego informatyka, jest konkretna umowa i konkretni ludzie, którzy znają firmę od środka. Z zewnątrz wygląda to tak: ktoś z pracowników ma problem, pisze zgłoszenie albo dzwoni. W krótkim czasie problem zostaje rozwiązany. Bez przepychanek, bez czekania godzinami, bez konieczności tłumaczenia się pięciu osobom po kolei. Kiedy coś działa źle, liczy się czas, a nie papierologia.
Outsourcing IT to nie tylko „reakcja na awarię”. To także bieżące czuwanie nad tym, by nic się nie psuło. Serwus ustala z klientem plan działania – czy potrzebna jest codzienna opieka, czy wystarczy kilka godzin miesięcznie. Czasem to pełna obsługa sprzętu i oprogramowania, czasem wsparcie przy wdrażaniu nowych rozwiązań – wszystko zależy od skali działania i potrzeb firmy.